
Bohaterka Estera
Cieszę się, że oprócz męskich postaci bohaterów w Biblii, mamy też ukazane dzielne kobiety.
Jedną z moich ulubionych jest Estera, Królowa Estera. Jest na tyle ważna, że ma całą swoją Księgę.
Cieszę się, że oprócz męskich postaci bohaterów w Biblii, mamy też ukazane dzielne kobiety.
Jedną z moich ulubionych jest Estera, Królowa Estera. Jest na tyle ważna, że ma całą swoją Księgę.
Liderka mojej wspólnoty wielokrotnie powtarzała nam, że dużo ważniejsze niż spotkanie z Księgą Pana, jest spotkanie z Panem Księgi. Można przeczytać Biblię od deski do deski a ani razu nie spotkać się z Bogiem.
W zeszłym tygodniu, zainspirowana Psalmem 20, pisałam o mocy Bożych imion takich jak Pasterz, Pan Zastępów, Pan moją Tarczą. Dzisiaj chcę podzielić się z Wami tym, jaka moc ukryta jest w imieniu Jezusa. I nie chodzi mi tu o takie aspekty, jak Zbawiciel czy Baranek. Powiem Wam o mocy i autorytecie, jakie związane są konkretnie z imieniem Jezus.
Od prawie dwunastu lat regularnie czytam Biblię wg planu: codziennie jeden Psalm (lub kawałek dłuższego) i fragment z innej księgi z Biblii. Przy takim układzie w ciągu roku przechodzimy z moją wspólnotą dwa razy przez wszystkie Psalmy. Psalm 20 czytałam więc co najmniej kilkanaście razy a kilka lat temu nauczyłam się wersetów Ps 20, 8-9 na pamięć. Ale dopiero kilka dni temu naprawdę zaczęłam zastanawiać się nad tym co znaczy zawarte w nim przesłanie.
Mamy wiele marzeń zgodnych z Bożą wolą. Pragniemy polepszenia relacji, nawrócenia bliskiej osoby, cudu w naszym życiu. Bardzo często modlimy się w swoich intencjach i oczekujemy Bożej interwencji. Otrzymujemy odpowiedź natychmiast lub po dłuższym czasie. Zawsze jest to jednak jakiś proces, przez który musimy przejść. Od tego zależy nasze zwycięstwo…
W czasie zimowego kursu dla kobiet, wspólnie odkrywamy kolejne skarby znajdujące się w Bożym skarbcu. Pierwsze dwa to Pismo Święte i modlitwa. Zainspirowana tym tematem, chcę Wam powiedzieć o szczególnym rodzaju modlitwy, który jest ściśle związany z wersetami Biblii.
Boże cuda dzieją się każdego dnia. W końcu to ten sam Bóg, który rozdzielił wody Morza Czerwonego. To ten sam Bóg, który zesłał na pustynie całe mnóstwo przepiórek. I właśnie Ten Bóg pragnie działać w Twoim i moim życiu każdego dnia. Czy zawsze na to pozwalamy?
Internet zalewają posty mówiące jak bardzo ludzie cieszą się, że 2020 rok się już nareszcie skończył. Ale, czy ten rok był rzeczywiście tak straszny?
Kilka dni temu usiadłam do podsumowania mojego roku. Tak, pandemia była wyzwaniem, ale kiedy wypisałam całą listę dobrych rzeczy, jakie się wydarzyły, z moich ust od razu wyszły słowa: „To był naprawdę dobry rok!”