Podziel się tym wpisem

Sól ziemi

Pewnie tak jak ja wielokrotnie słyszeliście lub czytaliście werset z Ewangelii Mateusza „Wy jesteście solą dla ziemi. Lecz jeśli sól utraci swój smak, czymże ją posolić? Na nic się już nie przyda, chyba na wyrzucenie i podeptanie przez ludzi” (Mt 5, 13). Ale czy wiecie, że dla wierzących Żydów, którzy słuchali Kazania na Górze sól nie była tylko czymś co nadaje smak potrawom?

Sól jako symbol przymierza

Poza nadaniem Dekalogu, Bóg przekazał przez Mojżesza Prawo, dokładne wytyczne jak zbudować Przybytek, czyli miejsce w którym Izraelici będą oddawać cześć Bogu, a także dokładne przepisy w jaki sposób ma się to odbywać. Księga Kapłańska zaczyna się właśnie od opisu dobrowolnych i obowiązkowych ofiar. Pod koniec drugiego rozdziału czytamy:

Każdy dar należący do ofiary pokarmowej ma być posolony. Niech nie brakuje soli przymierza Boga twego przy żadnej ofierze pokarmowej. Każdy dar posypiesz solą.

Kpł 2, 13

Sól dla religijnych Żydów, którzy składali Bogu ofiary – zarówno w Przybytku jak i potem w Świątyni Jerozolimskiej – była symbolem ich przymierza z Bogiem. My jako współcześni wierzący przypieczętowaliśmy nasze przymierze z Bogiem potwierdzając depozyt Chrztu Świętego kiedy jako dorośli świadomie ogłosiliśmy Jezusa Panem i Zbawicielem*.

Już w kilku zbliżonych do siebie wersjach słyszałam hasło: „Uważaj, jak żyjesz, być może jesteś jedyną Ewangelią, którą ktoś czyta”. Mnie to skłania do refleksji nad samą sobą, nad tym co robię: czy gdyby zabrać z mojej szyi krzyżyk i wyłączyć głos to byłoby widać, że jestem Chrześcijanką? Do refleksji nad tym co i jak mówię: czy gdybym nie powiedziała, że wierzę w Boga ludzie by się tego domyślili słuchając tylko tego co mówię i w jaki sposób zwracam się do innych?

Mamy być solą dla ziemi. Więc Jezus powołuje nas do tego żeby ludzie zauważali, że jesteśmy inni. Żeby już na pierwszy rzut oka było widać, że jesteśmy w przymierzu z Bogiem.

Nierozerwalne przymierze, które nie ma terminu ważności

W przepisach odnośnie składanych w Przybytku ofiar Bóg zarządza, że część z przyniesionych darów należy się kapłanom i ich rodzinom.

Wszystko, co odłożone jest z darów świętych, jakie Izraelici przynoszą Panu, daję na zawsze tobie, synom twoim i córkom. To jest należność wiekuista, przymierze soli wobec Pana dla ciebie i potomstwa twego wraz z tobą.

Lb 18, 19

To jest absolutnie niesamowite, że potężny Bóg pierw zawarł przymierze z jednym człowiekiem – Abrahamem, następnie z całym narodem Izraelskim a przez krew Jezusa na krzyżu chce zawrzeć przymierze z każdym z nas.

Jest taka zagadka, którą bardzo lubię: „Wyobraź sobie coś białego… bielszego…” I stwierdziłam, że koniecznie trzeba ją tu sparafrazować:

Wyobraź sobie coś nierozerwalnego… Trwalszego… Jeszcze bardziej trwałego… Masz? Nasze przymierze z Bogiem jest jeszcze trwalsze niż jakakolwiek rzecz jaką są w stanie wyprodukować czy wymyślić tylko w teorii najzdolniejsi na świecie inżynierowie.

Któż nas może odłączyć od miłości Chrystusowej? Utrapienie, ucisk czy prześladowanie, głód czy nagość, niebezpieczeństwo czy miecz? Jak to jest napisane: Z powodu Ciebie zabijają nas przez cały dzień, uważają nas za owce przeznaczone na rzeź. Ale we wszystkim tym odnosimy pełne zwycięstwo dzięki Temu, który nas umiłował. I jestem pewien, że ani śmierć, ani życie, ani aniołowie, ani Zwierzchności, ani rzeczy teraźniejsze, ani przyszłe, ani Moce, ani co wysokie, ani co głębokie, ani jakiekolwiek inne stworzenie nie zdoła nas odłączyć od miłości Boga, która jest w Chrystusie Jezusie, Panu naszym.

Rz 8, 35-39

„Przymierze soli” jest więc wiekuiste i nierozerwalne.

Królewskie kapłaństwo

Bóg wybrał sobie Aarona i jego potomków na kapłanów. W obowiązki kapłańskie nie można było wejść od tak, jak do biura w pierwszy dzień pracy. Kapłan przed wprowadzeniem w obowiązki musiał zostać namaszczony specjalnie przygotowanym świętym olejem. Wspomniana w Księdze Liczb 18, 19 część darów przypadająca dla rodzin kapłanów była to więc należność na mocy namaszczenia.

Bóg także nas powołuje do tego żebyśmy jako włączeni w przymierze z Bogiem byli jego królewskim kapłaństwem.

Wy zaś jesteście wybranym plemieniem, królewskim kapłaństwem, narodem świętym, ludem [Bogu] na własność przeznaczonym, abyście ogłaszali dzieła potęgi Tego, który was wezwał z ciemności do przedziwnego swojego światła, wy, którzyście byli nie-ludem, teraz zaś jesteście ludem Bożym, którzyście nie dostąpili miłosierdzia, teraz zaś jako ci, którzy miłosierdzia doznali.

1 P 2, 9-10

Bóg chce żebyśmy chodzili w świętości i namaszczeniu Ducha Świętego (1 J 2, 20).

Przymierze soli symbolem autorytetu

Czyż nie wiecie, że Pan, Bóg Izraela, dał panowanie nad Izraelem, i to na wieki, Dawidowi, jemu i jego potomkom nierozerwalnym przymierzem?

2 Krn 13, 5

Jak mówi przypis do tego wersetu użyte tu słowa hebrajskie znaczą dosłownie „przymierze soli”.

Dawid i Jego potomkowie jako królowie Izraela mieli władzę i autorytet. Nam jako dzieciom Króla Królów też została nadana władza i autorytet.

«Dana Mi jest wszelka władza w niebie i na ziemi. Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Uczcie je zachowywać wszystko, co wam przykazałem. A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata».

Mt 28, 18b-20

Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Kto we Mnie wierzy, będzie także dokonywał tych dzieł, których Ja dokonuję, owszem, i większe od tych uczyni, bo Ja idę do Ojca. A o cokolwiek prosić będziecie w imię moje, to uczynię, aby Ojciec był otoczony chwałą w Synu. O cokolwiek prosić mnie będziecie w imię moje, Ja to spełnię.

J 14, 12-14

Potrzeba tylko żebyśmy po to sięgnęli, żebyśmy odkryli jaki mamy autorytet w Jezusie Chrystusie.

Nieustanna miła woń dla Pana

W przepisach dotyczących sporządzania kadzidła do Przybytku Bóg mówi:

Mieszając je uczynisz z tego kadzidło wonne – zrobione tak, jak się robi wonności – posolone, czyste, święte.

Wj 30, 35

Kadzidło było symbolem zanoszonych do Boga modlitw.

Niech moja modlitwa będzie stale przed Tobą jak kadzidło;
wzniesienie rąk moich – jak ofiara wieczorna!

Ps 141, 2

Modlitwa powinna być istotną częścią naszego życia nie tylko dlatego, że chcielibyśmy coś od Boga otrzymać. Nasza modlitwa uwielbienia i dziękczynienia jest miłą wonią dla Boga i Bóg na nią po prostu zasługuje.

Zawsze się radujcie, nieustannie się módlcie! W każdym położeniu dziękujcie, taka jest bowiem wola Boża w Jezusie Chrystusie względem was.

1 Tes 5, 16-18

Mamy być solą ziemi czyli:

  • wskazywać swoim życiem na nierozerwalne przymierze z Bogiem;
  • mamy chodzić z namaszczeniu Ducha Świętego jako królewskie kapłaństwo;
  • mamy chodzić w autorytecie;
  • nasze życie ma być przepełnione zanoszoną do Boga modlitwą.

*Jeżeli nigdy tego nie zrobiłeś, albo nie jesteś pewny to zachęcam Cię byś poznał 4 prawa życia duchowego.

Photo by Sofia Truppel on Unsplash

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Może zainteresuje Cię również:

Biblia
Justyna Połom

Wolni od wstydu

Czy zwróciłeś kiedyś uwagę na to, jakie jest ostatnie zdanie zapisane w Piśmie Świętym przed sceną grzechu pierworodnego? „Chociaż mężczyzna i jego żona byli nadzy, nie odczuwali wobec siebie wstydu” (Rdz 2, 25). Jednak to uczucie wielu z nas jest doskonale znane, dlaczego?

Czytaj całość »
Biblia
Magdalena Wołochowicz

W drodze do świętości

W ostatnich miesiącach w przeróżnych przestrzeniach – na Instagramie, w książkach, podcastach, itp., słyszę o tym, jak ważne jest życie w świętości, ale też, że choćbyśmy się mocno starali, sami, bez Bożej pomocy, tego stanu nie osiągniemy.

Czytaj całość »
Biblia
Kaja Wilkosz

Pobożność. Jak ją w sobie rozwijać?

Jakimi cechami określiłbyś człowieka pobożnego? Pobożność to coś sięgającego daleko poza ramy dobrego charakteru. W końcu osoba niewierząca również może mieć odpowiednio ukształtowany charakter, podobnie jak szatan wierzy w istnienie Boga – nie oznacza to, że jest Jemu wierny.

Czytaj całość »

Jesteś super!

Dziękujemy za zapis!
Proszę podaj tablet następnej osobie.