Podziel się tym wpisem

W drodze do świętości

W ostatnich miesiącach w przeróżnych przestrzeniach – na Instagramie, w książkach, podcastach, itp., słyszę o tym, jak ważne jest życie w świętości, ale też, że choćbyśmy się mocno starali, sami, bez Bożej pomocy, tego stanu nie osiągniemy.

Moją uwagę niedawno zwróciły dwa fragmenty Słowa Bożego, które mówią o konkretnych cechach/zachowaniach, jakie powinniśmy mieć jako wierzący. Na pewno potrzebnych w naszym dążeniu do świętości.

Oto pierwszy z nich:

„Kto wstąpi na górę Pana,

kto stanie w Jego świętym miejscu?

Człowiek o rękach nieskalanych i o czystym sercu,

który nie skłonił swej duszy ku marnościom

i nie przysięgał fałszywie.

Taki otrzyma błogosławieństwo od Pana

i zapłatę od Boga, Zbawiciela swego.

Takie jest pokolenie tych, co Go szukają,

co szukają oblicza Boga Jakubowego.”

Psalm 24,3-6

Mamy tu następujące wskazania:

  • nieskalane ręce – czystość rąk myślę oznacza prawe życie w różnych dziedzinach cielesności, ale też codziennego działania i pracy (w końcu najczęściej posługujemy się rękami robiąc różne rzeczy);
  • czyste serce – to nasza istota, nasze motywacje, nastawienie; wpływa to na to co i jak robimy; potrzebujemy zadbać, by nasze wnętrze było czyste;
  • nieskłanianie duszy ku marnościom – dzisiejszy świat oferuje nam dużo „bogactw”, które tak naprawdę nie mają większego znaczenia, a często zamiast nas ubogacić, niszczą; potrzebujemy rozpoznawać czy dana rzecz jest budująca dla nas, czy może jest marnością i pilnować się, by się nie skłaniać, ku temu, co nas nie buduje;
  • nieprzysięganie fałszywie – tu chodzi myślę przede wszystkim o wszelkie kłamstwo, ale szczególnie takie, przez które ktoś konkretnie może ucierpieć; potrzebujemy żyć w prawdzie i prawości.

To pierwszy zestaw cech, jakimi powinni się charakteryzować ludzie, którzy chcą być blisko Boga, którzy całym sercem Go szukają.

Przejdźmy teraz do drugiego fragmentu:

„Jakim ma być człowiek, co miłuje życie

i pragnie dni, by zażywać szczęścia?

Powściągnij swój język od złego,

a twoje wargi od słów podstępnych!

Odstąp od złego, czyń dobro;

szukaj pokoju, idź za nim!”

Psalm 34,13-15

Oto kolejne cechy:

  • powściąganie języka od złego i podstępu – to nie jedyna Biblijna zachęta do czystej mowy; widać, jak to jest kluczowe; mamy bardzo świadomie pilnować wypowiadanych słów, by przynosiły błogosławieństwo, a nie zło;
  • odstąpienie od złego, a czynienie dobra – w tym zawiera się każde nasze najmniejsze działanie; mamy zaprzestać czynienia zła, a czynić dobro;
  • szukanie pokoju i podążanie za nim – hebrajskie słowo na pokój, czyli „szalom”, oznacza wiele więcej niż tylko generalny pokój – to ogólny dobrostan człowieka, pomyślność, pełnię; do tego mamy dążyć dla nas samych oraz dla innych ludzi wokół; taki pokój szalom daje nam sam Bóg.

Gdy będziemy tak żyć, pokazujemy, wg. wersetu 13, że naprawdę kochamy życie, a co więcej obiecane jest nam szczęście.

Może te dwa zestawy różnych wskazań nie są bardzo odkrywcze, a raczej są podstawą życia „porządnego” człowieka. Pytanie jednak, czy rzeczywiście tacy jesteśmy? Co jest dla Ciebie z tego najtrudniejsze?

Tak jak wspomniałam na początku, nie uda nam się żyć w taki sposób naszymi własnymi siłami. Ale jest dobra wiadomość – Bóg nie tylko wskazuje nam odpowiedni sposób życia, ale też jeśli tylko chcemy, oferuje nam pomoc w tym, aby to osiągnąć.

Drogę ku temu utorował nam nasz Zbawiciel, Pan Jezus Chrystus na krzyżu. Po pierwsze odkupił nas od wszelkich win – jeśli tylko chcemy uznać naszą grzeszność i przyjąć przebaczenie i usprawiedliwienie. Jeśli upadamy w którymś z powyższych tematów, możemy wyznać to Bogu i zostać oczyszczonym.

Co więcej Pan Jezus otworzył nam drogę do siebie i by przebywać w Jego obecności, nie musimy na to w żaden sposób zasłużyć. Dawid pyta w Psalmie 24,3: „Kto wstąpi na górę Pana, kto stanie w Jego świętym miejscu?”, a następnie wymienia cechy, które opisałam wcześniej. Jeśli żyjemy w przyjaźni z Jezusem, mamy wstęp do Niego zawsze!

Gdy Jezus opuszczał ziemię, obiecał, że ześle nam Ducha Świętego. On jest naszym Pomocnikiem, który uzdalnia nas, żebyśmy żyli w świętości. On daje nam moc do życia Bożymi standardami.

Podsumowując: mamy dążyć do świętości, tego oczekuje od nas Bóg. Mamy przejąć się i świadomie działać wg Bożych konkretnych zaleceń, ale modlić się o siły do tego.

P.S. A jeśli chcesz bardziej zadziałać w tym temacie i bardziej kształtować w sobie Boży charakter, a więc i dążyć do świętości, zapraszam serdecznie do Wakacyjnego Mailowego Studium Biblijnego, które w tym roku przygotowała Kaja. Zaczynamy już 1 lipca. Wszelkie informacje i zapisy znajdują się TU.

Photo by chris liu on Unsplash

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Może zainteresuje Cię również:

Biblia
Justyna Połom

Wolni od wstydu

Czy zwróciłeś kiedyś uwagę na to, jakie jest ostatnie zdanie zapisane w Piśmie Świętym przed sceną grzechu pierworodnego? „Chociaż mężczyzna i jego żona byli nadzy, nie odczuwali wobec siebie wstydu” (Rdz 2, 25). Jednak to uczucie wielu z nas jest doskonale znane, dlaczego?

Czytaj całość »
Biblia
Kaja Wilkosz

Pobożność. Jak ją w sobie rozwijać?

Jakimi cechami określiłbyś człowieka pobożnego? Pobożność to coś sięgającego daleko poza ramy dobrego charakteru. W końcu osoba niewierząca również może mieć odpowiednio ukształtowany charakter, podobnie jak szatan wierzy w istnienie Boga – nie oznacza to, że jest Jemu wierny.

Czytaj całość »
kawaler
Justyna Połom

Nie odpuszczaj

Rozmawiałam ostatnio ze znajomą, z którą nie miałyśmy kontaktu jakiś rok i nadrabialiśmy, co tam u której słychać. Ona – żona z kilkuletnim stażem, szczęśliwa mama. Kiedy usłyszała, że u mnie w temacie męża nadal bez zmian, rzuciła: „Ja bym nie dała rady żyć jak singielka. Podziwiam naprawdę”. Dziś chcę się z Tobą podzielić tym, jakie tak naprawdę „mamy opcje” jako chrześcijańskie singielki, jeżeli do pory nie pojawił się w naszym życiu Boży mężczyzna.

Czytaj całość »

Jesteś super!

Dziękujemy za zapis!
Proszę podaj tablet następnej osobie.