Także za opuszki palców
Któregoś razu wczesną wiosną wracałam z pracy na rowerze do domu i ponieważ zrobiło się ciemno, zanim ruszyłam, zaczęłam szukać moich dwóch silikonowych lampek (sprezentowanych przez kochanego brata!), aby odpowiednio oświetlić rower.