Podziel się tym wpisem

Świątynia Ducha Świętego

Tydzień temu obchodziliśmy święto Zasłania Ducha Świętego. W 1. Liście do Koryntian, św. Paweł kilkukrotnie mówi, że wierzący są świątynią Ducha Świętego. Jako współcześni wierzący , przede wszystkim skupiamy się na tym, że Boży Duch mieszka w nas. Jednak co to znaczy tak naprawdę, że jesteśmy świątynią Ducha?

„Czyż nie wiecie, żeście świątynią Boga i że Duch Boży mieszka w was? Jeżeli ktoś zniszczy świątynię Boga, tego zniszczy Bóg. Świątynia Boga jest świętą, a wy nią jesteście.”

1 Kor 3,16-17

W naszej kulturze judeo-chrześcijańskiej, słowa „świątynia” używamy na określenie kościoła, który daleko odbiega od tego, jak wyglądała biblijna świątynia w Jerozolimie, która była najważniejszym miejscem judaizmu. Różniła się ona nie tylko wyglądem, ale i wyposażeniem.

Bóg najpierw dał dokładne wytyczne, jak powinien wyglądać Przybytek, który Izraelici nosili ze sobą podczas wędrówki przez pustynię. Potem zaś dał szczegółowe instrukcje, jak powinna wyglądać świątynia w Jerozolimie, wybudowana za czasów króla Salomona.

W tym wpisie nie uda mi się opowiedzieć Wam o wszystkich elementach wyposażenia oraz ich symbolicznym znaczeniu dla nas, chrześcijan, zapraszam Was jednak na krótką wycieczkę po najważniejszych miejscach. Po więcej informacji odsyłam Was na kanał na YT Namiot Spotkania.

Jednym z kluczowych przepisów danych przez Boga dotyczących funkcjonowania Przybytku, był fakt, że nie każdy mógł do niego tak po prostu wejść „z ulicy”. Do Przybytku wpuszczane było tylko to, co jest czyste – kapłani musieli poddać się oczyszczeniu zanim zaczęli wykonywać swoje zadania w miejscu świętym. Myślę, że to jest jeden z absolutnie kluczowych elementów dla nas współcześnie, szczególnie przy ilości śmieci, jakie krążą w Internecie.

Musimy nieustannie weryfikować, czy rzeczy, które wpuszczamy do naszej świątyni Ducha poprzez to, co czytamy, oglądamy, słuchamy, są naprawdę czyste.

„W końcu, bracia, wszystko, co jest prawdziwe, co godne, co sprawiedliwe, co czyste, co miłe, co zasługuje na uznanie: jeśli jest jakąś cnotą i czynem chwalebnym – to miejcie na myśli!”

Flp 4, 8

My – czyli Boża świątynia, mamy pilnować, żeby zachować naszą świętość.

Unosząca się w miejscu świętym do nieba woń kadzidła, jest symbolem modlitw.

„Niech moja modlitwa będzie stale przed Tobą jak kadzidło;
wzniesienie rąk moich – jak ofiara wieczorna!”

Ps 141, 2
Uwielbienie, dziękczynienie i modlitwa powinny być wręcz naszym stylem życia.

„Zawsze się radujcie, nieustannie się módlcie! W każdym położeniu dziękujcie, taka jest bowiem wola Boża w Jezusie Chrystusie względem was.”

1 Tes 16-18

Uwielbienie – czyli oddawanie Bogu chwały za to, jaki jest, mówienie Mu komplementów, ogłaszanie Bożych imion, które wskazują na Jego cechy, np. „Boże uwielbiam Cię jako Pana Zastępów”.

Dziękczynienie – czyli oddawanie Bogu chwały za to, co dla nas zrobił, np. „Dziękuję Ci Boże, że udało mi się szybko załatwić tę sprawę w urzędzie”; „Dziękuję Ci Boże, że przestała mnie boleć głowa”.

Modlitwa prośby ma ogromną moc. Nie powinna jednak zdominować naszego czasu, kiedy zwracamy się do Boga. Z drugiej strony czasem zapominamy, że nie musimy walczyć o jakieś sprawy o własnych siłach; że nie musimy polegać tylko np. na lekarzach i lekach; że Bóg chce nas prowadzić i dawać mądrość w każdej sytuacji.

W miejscu świętym znajdował się też stół z chlebami pokładnymi. Dla nas chrześcijan symbolizują one Słowo Boże, które ma być dla nas pokarmem.

Z miejsca świętego przechodziło się do miejsca najświętszego, w którym aż do niewoli Babilońskiej znajdowała się Arka Przymierza, a w niej tablice z Dziesięcioma Przykazaniami, laska Aarona i miska z manną. Miejsce najświętsze to miejsce, w którym de facto przebywała Boża chwała.

Każdy z nas wie, czym jest 10 przykazań. Judaizm (i czerpiące z niego chrześcijaństwo) to nie tylko zestaw nakazów i zakazów. Tablice były nie tylko fizycznym zapisem najważniejszych nadanych przez Boga praw – były także pamiątką zawartego z Nim przymierza.

My jako chrześcijanie, zawieramy z Bogiem przymierze w momencie, kiedy świadomie ogłaszamy Jezusa naszym Panem i Zbawicielem.

Co wtedy zyskujemy? – Bardzo dużo! Pisaliśmy na ten temat w naszych tekstach tu na blogu między Wielkanocą a Zesłaniem Ducha Świętego.

Na pustyni Izraelici buntowali się przeciwko namaszczeniu Aarona na kapłana. Fakt, że suchy kawałek drewna – laska – zakwitła był prawdziwym cudem. W ten sposób Bóg potwierdził, że Aaron został przez niego wybrany. Tak samo każdy z nas został wybrany przez Boga:

„W Nim bowiem wybrał nas przed założeniem świata, abyśmy byli święci i nieskalani przed Jego obliczem. Z miłości przeznaczył nas dla siebie jako przybranych synów przez Jezusa Chrystusa, według postanowienia swej woli, ku chwale majestatu swej łaski, którą obdarzył nas w Umiłowanym.”

Ef 1, 4-6

„Wy zaś jesteście wybranym plemieniem, królewskim kapłaństwem, narodem świętym, ludem [Bogu] na własność przeznaczonym, abyście ogłaszali dzieła potęgi Tego, który was wezwał z ciemności do przedziwnego swojego światła, wy, którzyście byli nie-ludem, teraz zaś jesteście ludem Bożym, którzyście nie dostąpili miłosierdzia, teraz zaś jako ci, którzy miłosierdzia doznali.”

1 P 2, 9-10

W Arce znalazła się też miska z manną. Manna jest kolejnym niesamowitym Bożym cudem. Fakt, że Bóg zaopatrywał swój lud przez 40 lat na pustyni, budzi mój podziw i zachwyt. I to nie było tak, że lud wyszedł z tego czasu wychudzony i wygłodniały, słaniając się na nogach z głodu i pragnienia – jak typowy człowiek, który zabłądził na pustyni. Bóg zaspokoił ich potrzeby na tyle, że zaraz po zakończeniu wędrówki, mogli rozpocząć zdobywanie Ziemi Obiecanej zamieszkanej przez silniejsze od nich ludy.

Bóg będzie zaspokajał także nas wierzących we wszystkich naszych potrzebach.

„A Bóg mój według swego bogactwa zaspokoi wspaniale5 w Chrystusie Jezusie każdą waszą potrzebę.”

Flp 4, 19

Zachęcam Cię, abyś tak jak ja, rozważył w temacie świątynii Ducha Świętego, którą jesteś, jeżeli przyjąłeś chrzest w Duchu Świętym:

  • Czy na pewno wpuszczam jedynie to, co jest czyste do mojego życia?
  • Czy moja modlitwa uwielbienia, dziękczynienia i prośb, unosi się nieustannie przed Bogiem, jak kadzidło?
  • Czy karmię się codziennie Bożym Słowem?
  • Czy na co dzień pamiętam o przymierzu, jakie zawarłem z Bogiem?
  • Czy pamiętam, że Jezus jest moim Panem – czyli ma prawo wprowadzić swój porządek w każdej dziedzinie mojego życia?
  • Czy na co dzień chodzę w tożsamości Bożego Dziecka, któremu przebaczony został każdy grzech, czy nadal w tożsamości grzesznika?
  • Czy żyję w prawdziwej wolności czy nadal więzi mnie jakiś grzech, jakiś zły nawyk, samooskarżenie, wstyd, lęk?
  • Czy pamiętam, że zostałem wybrany przez Boga?
  • Czy ufam, że Bóg według swego bogactwa zaspokoi każdą moją potrzebę?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Może zainteresuje Cię również:

Biblia
Justyna Połom

Wolni od wstydu

Czy zwróciłeś kiedyś uwagę na to, jakie jest ostatnie zdanie zapisane w Piśmie Świętym przed sceną grzechu pierworodnego? „Chociaż mężczyzna i jego żona byli nadzy, nie odczuwali wobec siebie wstydu” (Rdz 2, 25). Jednak to uczucie wielu z nas jest doskonale znane, dlaczego?

Czytaj całość »
Biblia
Magdalena Wołochowicz

W drodze do świętości

W ostatnich miesiącach w przeróżnych przestrzeniach – na Instagramie, w książkach, podcastach, itp., słyszę o tym, jak ważne jest życie w świętości, ale też, że choćbyśmy się mocno starali, sami, bez Bożej pomocy, tego stanu nie osiągniemy.

Czytaj całość »
Biblia
Kaja Wilkosz

Pobożność. Jak ją w sobie rozwijać?

Jakimi cechami określiłbyś człowieka pobożnego? Pobożność to coś sięgającego daleko poza ramy dobrego charakteru. W końcu osoba niewierząca również może mieć odpowiednio ukształtowany charakter, podobnie jak szatan wierzy w istnienie Boga – nie oznacza to, że jest Jemu wierny.

Czytaj całość »

Jesteś super!

Dziękujemy za zapis!
Proszę podaj tablet następnej osobie.