Tak, Bóg im obiecał konkretny teren, ale nie tak po prostu, bo mają o niego zawalczyć. Ale choć mają sami walczyć, nie mają polegać na swojej sile. Potrzeba tu 100% ich działania i 100% działania Boga.
Dla mnie osobiście niesamowite jest to, że nie było jakiejś jednej obowiązującej strategii do zdobycia każdego fragmentu ziemi, ale za każdym razem Bóg dawał im konkretny plan i gdy byli mu posłuszni (zdarzało się niestety, że nie), On na maksa im błogosławił i okazywał wielkie działanie, niemożliwe dla człowieka.
I tak np. do zdobycia Jerycha lud izraelski potrzebował codziennie okrążać to miasto – ludzie w ciszy, a tylko słychać było trąby kapłanów. Siódmego dnia Bóg powiedział, by okrążyli miasto siedem razy, a następnie po usłyszeniu trąb, wydali okrzyk wojenny, a… mury miasta się dosłownie rozpadły. Bóg współdziałał z człowiekiem. Mocne, warowne miasto zostało zdobyte:
„Lud wzniósł okrzyk wojenny i zagrano na trąbach. Skoro tylko usłyszał lud dźwięk trąb, wzniósł gromki okrzyk wojenny i mury rozpadły się na miejscu. A lud wpadł do miasta, każdy wprost przed siebie, i tak zajęli miasto.”
Joz 6,20
Dalej było Aj. Na początku lud nie posłuchał dokładnie Bożych poleceń i niestety poniósł klęskę, a część ludu zginęła. Po pokucie i oczyszczeniu się, za drugim razem zaufali Bogu i Jego planowi. Część ludu odwróciła uwagę mieszkańców, a reszta czekała z zasadzką na tyłach miasta. I nastąpiło zwycięstwo!
„I zaledwie rękę wyciągnął, ludzie, którzy byli w zasadzce, pośpiesznie wyszli z ukrycia, przybiegli do miasta, zajęli je i jak najszybciej podpalili.”
Joz 8,19
Gdy rozniosła się wieść o niesamowitej mocy ludu izraelskiego i ich Boga, wyruszyło przeciwko nim pięciu królów. Myśleli, że w koalicji uda im się przeciwstawić Jozuemu.
Gdy Jozue wraz z ludem wyruszył przeciwko nim, dostał zapewnienie od Boga:
„Nie bój się ich, albowiem oddałem ich w twoje ręce, żaden z nich nie oprze się tobie.”
Joz 10,8
Natarli na wrogów będąc po całonocnym marszu (czyli nie tylko zmęczeni, ale bez snu). Jaki był wynik?
„A Pan napełnił ich strachem na sam widok Izraela i zadał im wielką klęskę pod Gibeonem.”
Joz 10,10a
Co więcej, Bóg dołożył jeszcze inną, kompletnie niespodziewaną i niekonwencjonalną, broń – z nieba zaczął zrzucać kamienie:
„Gdy w czasie ucieczki przed Izraelem byli na zboczu pod Bet-Choron, Pan zrzucał na nich z nieba ogromne kamienie aż do Azeki, tak że wyginęli. I więcej ich zmarło wskutek kamieni gradowych, niż ich zginęło od miecza Izraelitów.”
Joz 10,11
Wow, co za strategia bitwy! Tego się pewnie nawet Izraelici nie spodziewali.
Nie mówiąc już o tym, że aby za dnia byli w stanie pokonać wszystkich, Bóg na prośbę Jozuego zatrzymał słońce i książyc. Serio? Tak! Coś niesamowitego!
„I zatrzymało się słońce, i stanął księżyc, aż pomścił się lud nad wrogami swymi. Czyż nie jest to napisane w Księdze Sprawiedliwego: «Zatrzymało się słońce na środku nieba i prawie cały dzień nie spieszyło do zachodu?». Nie było podobnego dnia ani przedtem, ani potem, gdy Pan usłuchał głosu człowieka. Rzeczywiście Pan sam walczył za Izraela.”
Joz 10,13-14
Jak widać na tych przykładach, w każdej z bitw, która była elementem zdobywania Ziemi Obiecanej Bóg dawał Izraelowi konkretny plan działania, a następnie, gdy byli posłuszni sam dodawał swoje działanie. Niesamowite, cudowne działanie!
Kluczem było posłuszeństwo Bożej strategii.
O co dziś walczysz? Lepszą pracę, zdrowie, a może założenie rodziny? Czy robisz to swoimi siłami, czy pytasz Boga jak działać? Jaka jest Jego strategia dla Ciebie w tej konkretnej sytuacji? Czy wierzysz, że On może dołożyć Jego cudowne działanie do Twoich starań?
Może kiedyś walczyłeś, ręka w rękę z Bogiem, jakąś metodą i zwyciężyłeś. Ale to nie oznacza, że masz iść dziś tą samą ścieżką.
Bóg pragnie dać Ci dziś nową strategię, aktualną na teraz i dane okoliczności.
Zachęcam Cię – zamiast walczyć po swojemu, zatrzymaj się i spytaj Boga o Jego plan dla Ciebie. On wie jak osiągnąć zwycięstwo! I chętnie dołoży swoje 100% do Twoich.
