
Ach co to był za rok!
Internet zalewają posty mówiące jak bardzo ludzie cieszą się, że 2020 rok się już nareszcie skończył. Ale, czy ten rok był rzeczywiście tak straszny?
Internet zalewają posty mówiące jak bardzo ludzie cieszą się, że 2020 rok się już nareszcie skończył. Ale, czy ten rok był rzeczywiście tak straszny?
Kilka dni temu usiadłam do podsumowania mojego roku. Tak, pandemia była wyzwaniem, ale kiedy wypisałam całą listę dobrych rzeczy, jakie się wydarzyły, z moich ust od razu wyszły słowa: „To był naprawdę dobry rok!”
W zeszłym tygodniu przedstawiłam historię biblijnego Święta Chanuki. Dziś opiszę jak to święto celebrują Żydzi oraz jakie ma znaczenie dla nas, chrześcijan.
Wczoraj o zachodzie słońca rozpoczęło się biblijne Święto Chanuki, inaczej Święto Świateł lub Święto Poświęcenia Świątyni. Zostało ustanowione na pamiątkę pewnego ważnego wydarzenia z drugiego wieku przed Chrystusem, opisanego w 1 Księdze Machabejskiej. Dziś opiszę okoliczności powstania tego święta, a za tydzień, dzień po jego zakończeniu (święto trwa 8 dni) jakie znaczenie ma dziś dla nas, wierzących w Chrystusa.
Kiedy przygotowywałam Adwentowe Mailowe Studium Biblijne modliłam się słuchając uwielbienia na YouTube. Jedna z osób prowadzących zaczęła się modlić o to, żeby rzeczy, które diabeł wykorzystał po to żeby nas niszczyć, Bóg wykorzystał teraz, by przynieść błogosławieństwo. W tym momencie wiedziałam już jaki Bóg ma plan dla tego studium. Opowiem Ci więc tę historię od początku: Kiedy miałam 6 lat „topiłam się”.
Zawierając przymierze z Abrahamem Bóg obiecał mu ziemię, którą dawał swojemu narodowi wraz z zamieszkującymi ją ludami: „Wtedy to właśnie Pan zawarł przymierze z Abramem,
Księga Jozuego jest fascynująca! Po 40 latach spędzonych na pustyni i wymarciu pokolenia, które nie było wierne Bogu, Izrael w końcu jest na prostej drodze do Ziemi Obiecanej.
Moje biuro jest akurat w Warszawie w takim miejscu, że nie tylko słyszałam te wszystkie protesty, które działy się w tym tygodniu, ale też widziałam te przemarsze. Widząc te tłumy nie czułam ani solidarności z nimi ani złości na nich „jak oni mogą”. To co czułam to przede wszystkim żal.
Kiedy po zeszłorocznej konferencji dla kobiet pytałyśmy Boga czy mamy organizować kolejną, bardzo jasno czułyśmy Jego prowadzenie, że tak. Zarezerwowałyśmy więc zawczasu miejsce.
Żydzi na całym świecie kończą właśnie świętowanie Sukkot (Święto Namiotów, Szałasów czy Kuczek) – jednego z trzech świąt Pana. Jak pisała tydzień temu Magda we