W ostatnich miesiącach w przeróżnych przestrzeniach – na Instagramie, w książkach, podcastach, itp., słyszę o tym, jak ważne jest życie w świętości, ale też, że choćbyśmy się mocno starali, sami, bez Bożej pomocy, tego stanu nie osiągniemy.
Każdy z nas ma marzenia, plany, ale też i oczekiwania. Czasem mamy pewne oczekiwania także wobec Boga i naszego życia jako chrześcijan. Tak samo było z uczniami. Mieli swoje wyobrażenia o tym co zdziała Mesjasz. Jednak, kiedy Jezus oddał życie na krzyżu, ich oczekiwania legły w gruzach, pojawiło się rozczarowanie. Rozczarowanie dwóch z nich było tak wielkie, że opuścili nawet Jerozolimę i udali się do Emaus.
Czy wiesz, że w Piśmie Świętym możemy znaleźć cały rozdział poświęcony proroczej zapowiedzi przyjścia Mesjasza i Jego późniejszej śmierci?
W Niedzielę Palmową oraz w Wielki Piątek czytaliśmy fragmenty Ewangelii mówiące o Pasji Jezusa. W tym tygodniu dostałam zapytanie od synka mojej znajomej, o co właściwie chodziło z tą zasłoną, która rozdarła się, gdy Jezus oddał ducha. A czy Ty wiesz?
Modlitwa ma ogromną moc. Niby to powinno być dla nas wierzących zupełnie oczywiste, a jednak w ostatnim czasie dociera to do mnie jeszcze głębiej. Bóg słyszy każdą modlitwę i zawsze odpowiada. Może nie zawsze tak, ja byśmy tego oczekiwali, ale zawsze dobrze i z miłości do nas.
Już jutro po raz kolejny będziemy wspominać narodziny Chrystusa. Jedną z największych tajemnic dla mnie jest to, że Jezus – prawdziwy Bóg postanowił zstąpić z Nieba dla nas ludzi. Czy masz świadomość z czego tak naprawdę zrezygnował Jezus?
Współczesny świat próbuje nas przekonać, że: 1) jest wiele dróg, wiele duchowości, że różne religie stworzył człowiek i wszystkie mają tą samą wartość; 2) świat powstał w wyniku wielkiego wybuchu, a życie na ziemi, jakie znamy – w wyniku ewolucji; 3) trzeba żyć chwilą, bo po śmierci już nie ma nic. Jednak co na ten temat mówi sam Bóg, nasz Stwórca?
Kilka tygodni temu odszedł do Ojca w niebie niezwykły Boży sługa Anne van der Bijl, założyciel Open Doors, znany w chrześcijańskim świecie jako Brat Andrzej (1928-2022). Świadectwo jego życia z jednej strony może być ogromną zachętą dla każdego „zwykłego” chrześcijanina, a z drugiej strony jest tak niesamowite, że jeden wpis to za mało. Dlatego zapraszam Cię dziś na część pierwszą.
Kiedy zimą 2018 roku, moja przyjaciółka Justyna zaczęła marzyć o zorganizowaniu konferencji dla kobiet, ani ona, ani ja nie miałyśmy pojęcia, że to początek czegoś większego. Chcemy konferencję z prelegentkami z USA? Ok, to przetłumaczmy ich książkę i znajdźmy wydawcę! Ok, to załóżmy fundację, która będzie organizatorem konferencji. Ok, to zacznijmy spotykać się regularnie, by się modlić w tych tematach. I tak wszystko się zaczęło.
W niedzielę w Łodzi odbędzie się niesamowite wydarzenie, jakiego jeszcze w Polsce na taką skalę nie było. #ChwałaMU to 6 godzin uwielbienia Boga bez przerwy. 10 tysięcy ludzi plus zespoły. Bilety rozeszły się błyskawicznie. Czemu jest to coś wyjątkowego i dlaczego w ogóle mamy uwielbiać Boga?
Jeżeli masz jakieś pytania, uwagi lub potrzebujesz porady napisz do nas.
