Bóg nie ma wnuków
Tydzień temu, mój Tata, dzielił się na tym blogu refleksjami na temat wychowania dzieci. Dzisiaj chciałabym Wam opowiedzieć, jak to było z mojej strony – z perspektywy tego wychowywanego dziecka.
Tydzień temu, mój Tata, dzielił się na tym blogu refleksjami na temat wychowania dzieci. Dzisiaj chciałabym Wam opowiedzieć, jak to było z mojej strony – z perspektywy tego wychowywanego dziecka.
Umierając na krzyżu Jezus zapłaciła za nasze grzechy. Odkupił nas. Jednak spotykam się z tym, że osoby, które nie będące tylko „niedzielnymi chrześcijanami”, ale ludźmi świadomie wierzącymi, którzy przyjęli Jezusa jako Pana i Zbawiciela, nadal mówią o sobie, że są grzesznikami albo „grzesznikami zbawionymi z łaski”. Czy jako Boże Dzieci, mimo że jesteśmy członkami rodziny Królewskiej do końca życia, nadal mimo wszystko mamy chodzić w tożsamości grzeszników?
Jezus umierając na krzyżu powiedział: „Wykonało się”. On złożył doskonała ofiarę za nas. On nie tylko zapłacił swoją drogocenną krwią za każdy nasz grzech, ale też dzięki Niemu zostajemy włączeni do rodziny dzieci Bożych. Dlaczego więc tak wielu z nas, mimo że oddało swoje życie Jezusowi, nadal żyje w tożsamości żebraka, zamiast w tożsamości dzieci Króla?
Właśnie przeżywamy drugie święta Wielkiej Nocy w dobie pandemii. Trochę inaczej niż w zeszłym roku – będziemy mogli uczestniczyć w nabożeństwach Triduum Paschalnego już nie tylko online, będziemy mogli pójść do kościoła sami zobaczyć, że grób jest pusty. Ten ostatni rok to był trochę rollercoaster: niepewność o jutro, o pracę, o rodzinę, o życie, o to jakie będą wytyczne i obostrzenia. Ale jest jedna rzecz, która się nie zmieniła: Bóg i Jego miłość do nas.
Trudno pojąć bezwarunkową miłość. Często jedynie rozumowo przyjmujemy to, że Jezus Chrystus oddał za nas siebie samego. Dobra Nowina powinna wpływać na nasz obraz samych siebie.
Czy Wielkanoc, żydowska Pascha i pandemia światowa mogą mieć coś wspólnego ze sobą?
Jesteśmy w okresie kiedy obchodzone są równocześnie Wielkanoc i Żydowska Pascha. Pozwólcie więc, że dziś opowiem Wam dlaczego Żydowska Pascha łączy się tak niesamowicie ściśle z Wielkanocą. Spojrzymy również na Paschę w konteście ostatnich wydarzeń, oczywiście mam na myśli pandemię koronowirusa, po to by sprawdzić co Pismo Św. może nam doradzić co do aktualniej sytuacji.
Jeżeli masz jakieś pytania, uwagi lub potrzebujesz porady napisz do nas.