Podziel się tym wpisem

Chwała Boża w naszej ziemi

Ten tekst napisałam dawno. Kilkanaście lat temu. Nigdzie go jednak wtedy nie opublikowałam. Czytając go na nowo, widzę, że jest tak samo aktualny i dzisiaj. A od tametgo czasu Psalm 85 jest dla mnie bardzo wyjątkowy, bo przypomina wazne Boże prawdy. Niech będzie błogosławieństwem także dla Ciebie!

Parę dni temu będąc na działce, w ramach codziennego czasu z Panem Bogiem, rozważałam Psalm 85. Nie był to pierwszy raz, kiedy czytałam ten psalm, a jednak Bóg poprzez jego słowa w szczególny sposób przemówił do mnie właśnie teraz. Zawsze podziwiałam moją mamę jak rozważa każde słówko z osobna, by z danej całości fragmentu Pisma wydobyć jak najwięcej, teraz stało się to także moim udziałem.

Czytam sam początek:

„Łaskawym się okazałeś, Panie, dla Twej ziemi”

Ps 85,2
Łaskawość Pana… w niej jest początek tego, co opisane jest w psalmie dalej. Ziemia Pana – nikt inny, jak ty i ja. Pan jest łaskawy dla mnie! Przecież ja to dobrze wiem! Jak dobrze jednak czytać to słowo prawdy po raz kolejny.

Patrzę na kolejne zdania:

odmieniłeś los Jakuba, odpuściłeś winę Twojemu ludowi; zakryłeś wszystkie ich grzechy. Powściągnąłeś całe zagniewanie Twoje, zaniechałeś zapalczywości Twojego gniewu.”

Ps 85,2b-4

W ostatnim czasie przechodziłam w moim życiu, który nazwałabym pustynią. Bóg działał w moim życiu i dookoła bardzo mocno – widziałam to! – ale bardzo słabo osobiście Go odczuwałam. Nie chciało mi się modlić, ciężko było mi się skoncentrować na uwielbieniu i modlitwie, czułam jak przytłaczają mnie moje grzechy, ogarniało mnie jakieś dziwne znudzenie wszystkim.

Starałam się walczyć, wielbić, wyznawać wersety o zwycięstwie. Momentami było lepiej, ale potem znów było ciężko…

Kiedy ponad tydzień temu przeczytałam powyższe wersety, zrobiło mi się tak miło. Pan mówi, że odmienił los swojego narodu! Pierwotnie chodziło oczywiście o Jego naród wybrany, ale dziś tu przecież jest mowa o mnie! Pan odmienia mój los! A do tego nie patrzy już na moje upadki i błędy, oddala gniew, a przychodzi ze swoją łaskawością. Alleluja! Taki jest mój Bóg!

Czytam dalej i wraz z psalmista modlę się:

Odnów nas, Boże, nasz Zbawco, i zaniechaj Twego oburzenia na nas!”

Ps 85,5

Bo tego właśnie potrzebuję: odnowy!

„Czyż będziesz na nas gniewał się na wieki, czy gniew Twój rozciągniesz na wszystkie pokolenia? Czyż to nie Ty przywrócisz nam życie, aby Twój lud weselił się w Tobie? Okaż nam, Panie, swoją łaskawość i daj nam swoje zbawienie!”

Ps 85,6-8
Widać tutaj pewność psalmisty, że to Pan przywraca życie. Dla mnie to oznacza koniec okresu posuchy! A do tego to życie jest przywracane także po to, abym mogła się radować. I nie tylko cieszyć się różnymi ziemskimi rzeczami. To też, ale szczególnie chodzi tu o radość w Panu, bez względu na to co się dzieje. Radość z samego faktu bycia Bożym dzieckiem! Dokładnie tego mi trzeba.

Pan okazuje łaskawość i daje nam swoje wybawienie! O jak cudowny On jest!

Psalmista pisze dalej:

„Chciałbym słuchać tego, co mówi Pan Bóg: oto ogłasza pokój ludowi swemu i świętym swoim; niech się nie stają znów nierozsądni.”

Ps 85,9

Pan przychodzi do nas z pokojem, także pokojem do Twojego i mojego serca, z wolnością od trosk i zamartwiania się dlaczego mam teraz taki a nie inny duchowy czas. Co ja jednak muszę zrobić: otworzyć uszy na to co On mówi! Muszę chcieć przyjąć prawdę jaką Bóg mi teraz daje: on daje mi pokój. A Boży pokój wg Flp 4,7 przewyższa wszelki umysł.

Jest jeszcze jedna rzecz: nie bądźmy nierozsądni lub jak tłumaczy ten fragment Biblia Warszawska, nie zawracajmy do swojej głupoty. Nasze błędy, które były, one minęły. Także troski – nie mamy się więcej niczym martwić.

To jest nasz wybór, czy spojrzymy dalej na Jezusa i przyjmiemy to co oferuje (a w kolejnych wersetach obiecuje przecudowne rzeczy!), czy powrócimy do nurzania się w naszej bierności… Ja wybieram drogę Jezusa!

Teraz nadchodzi kulminacyjny dla mnie fragment całego psalmu:

”Zaiste, bliskie jest Jego zbawienie dla tych, którzy się Go boją, tak iż chwała zamieszka w naszej ziemi.”

Ps 85,10

Przed chwilą powiedziane było, że potrzebujemy mądrości. A tu jest powiedziane, że przyjdzie zbawienie dla nas (zbawienie rozumiane także jako wybawienie od wszystkiego co nas dręczy), jeśli będziemy mieć bojaźń Pańską. Jeśli teraz sięgniemy do innych fragmentów Pisma i dołączymy np. Psalm 111, werset 10, wszystko połączy się w całość:

„Bojaźń Pańska początkiem mądrości”

A czym jest bojaźń? To szacunek, respekt i branie Boga na serio. Bo On jest BOGIEM! Do jakiej więc prawdy właśnie doszliśmy? Miej bojaźń Bożą, ona jest oznaką mądrości, a sam Pan Cię wybawi kiedy tylko tego będziesz potrzebował. Ale to nie koniec. Dalej jest napisane przecież:

„tak iż chwała zamieszka w naszej ziemi.”

Ps 85,10b

Mamy tu trzy elementy: po pierwsze chwała Pana, czyli Jego obecność, Jego dzieła, po drugie jest powiedziane, że ona zamieszka, a więc nie zstąpi i zaraz odejdzie, ale będzie mieszkać. Tylko gdzie? Tu się pojawia trzeci element: nasza ziemia.

Wierzę mocno, że moja ziemia, to miejsce, gdzie Bóg mnie postawił, a więc zaczynając od mojej rodziny, przez miejsce pracy, klasę, grupę studencką, skończywszy na znajomych, przyjaciołach i sąsiadach i wielu innych napotkanych w trakcie naszego życia ludzi do których nas powołał Pan.

Odczytujesz teraz Bożą obietnicę do Ciebie? Traktuj Boga na serio, spędzaj z Nim czas, nasłuchuj co Ci ma do powiedzenia, siej w Jego ziemię, a Boża chwała nie tylko zstąpi na te środowiska w których się obracasz, ale i w nich zamieszka. Ona będzie tam trwać! Bóg tam będzie obecny! I będzie to, o co kazał modlić się nam Jezus w „Ojcze Nasz”:„przyjdź królestwo Twoje, bądź wola Twoja, jako w niebie tak i na ziemi”. A więc ludzie będą poznawać Jezusa, On zamieszka w nich, przez co będą zmieniani, a Ty będziesz to oglądał! Chcesz to widzieć? Ja bardzo!

Dalej czytam kolejne obietnice:

„Łaskawość i wierność spotkają się z sobą, ucałują się sprawiedliwość i pokój. Wierność z ziemi wyrośnie, a sprawiedliwość wychyli się z nieba.”

Ps 85,11-12

To czego brakuje w dzisiejszym społeczeństwie: łaskawość, wierność, sprawiedliwość, pokój, pojawią się. I to nie pojedyńczo, np. tylko wierność, nie! – One się spotkają.

A skąd się w ogóle wezmą? Każdy zna powiedzenia, że coś wyrosło spod ziemi lub spadło z nieba, a więc pojawiło się nagle jakby z nikąd. Skąd się więc wezmą skoro nie od ludzi? – Od naszego Pana. I one także zamieszkają w naszej ziemi. Oblicze naszej – mojej i Twojej ziemi zostanie odmienione.

Czy nie czekasz na to, aby nadszedł taki czas, abyś mógł zaufać każdemu człowiekowi, wiedzieć, że to co mówi jest szczere? Albo żeby ludzie przestali się przygniatać troskami, a mieli pokój w sercu od Pana. To wszystko zależy od Ciebie, Ty już znasz prawdę, a Pan daje Ci ziemię!

To jeszcze nie koniec Bożej łaskawości względem naszej ziemi. Przedostatni werset mówi:

”Pan sam obdarzy szczęściem a nasza ziemia wyda swój owoc.”

Ps 85,13

Pan da prawdziwe szczęście każdemu. Teraz patrzysz na sąsiada jak się męczy, na koleżankę, która brnie w problemach, a Pan chce każdemu z nich dać szczęście! I nie tylko to, wierze, że druga część tego zdania to Boża obietnica, że ludzie którym głosisz, sami będą głosić kolejnym. Twoja ziemia wyda swój owoc! Bo przecież o to chodzi, aby wciąż był przepływ Dobrej Nowiny o Jezusie do kolejnych osób!

Miej bojaźń Pana, bierz Boga na serio, nadstawiaj uszu na Jego głos, gdzie, kiedy Cię posyła oraz co masz mówić lub robić, bądź Mu posłuszny, a On sam uczyni resztę i będzie tak jak w ostatnim wersecie:

„Sprawiedliwość pójdzie przed Nim, po śladach Jego kroków – zbawienie.”

Ps 85,14

Ludzie będą dowiadywać się o Bożej sprawiedliwości w Jezusie i będą wybawiani od problemów i zbawiani na wieczność przez samego Boga!

Photo by Sebastien Gabriel on Unsplash

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Może zainteresuje Cię również:

Biblia
Justyna Połom

Wolni od wstydu

Czy zwróciłeś kiedyś uwagę na to, jakie jest ostatnie zdanie zapisane w Piśmie Świętym przed sceną grzechu pierworodnego? „Chociaż mężczyzna i jego żona byli nadzy, nie odczuwali wobec siebie wstydu” (Rdz 2, 25). Jednak to uczucie wielu z nas jest doskonale znane, dlaczego?

Czytaj całość »
Biblia
Magdalena Wołochowicz

W drodze do świętości

W ostatnich miesiącach w przeróżnych przestrzeniach – na Instagramie, w książkach, podcastach, itp., słyszę o tym, jak ważne jest życie w świętości, ale też, że choćbyśmy się mocno starali, sami, bez Bożej pomocy, tego stanu nie osiągniemy.

Czytaj całość »
Biblia
Kaja Wilkosz

Pobożność. Jak ją w sobie rozwijać?

Jakimi cechami określiłbyś człowieka pobożnego? Pobożność to coś sięgającego daleko poza ramy dobrego charakteru. W końcu osoba niewierząca również może mieć odpowiednio ukształtowany charakter, podobnie jak szatan wierzy w istnienie Boga – nie oznacza to, że jest Jemu wierny.

Czytaj całość »

Jesteś super!

Dziękujemy za zapis!
Proszę podaj tablet następnej osobie.