
Życie w wolności i zwycięstwie
To kluczowe, abyśmy wiedzieli, jaką mamy tożsamość w Chrystusie. Gdy świadomie decydujemy się na życie z Nim, zmienia się naprawdę wszystko!
To kluczowe, abyśmy wiedzieli, jaką mamy tożsamość w Chrystusie. Gdy świadomie decydujemy się na życie z Nim, zmienia się naprawdę wszystko!
Chyba każdy z nas, śledząc teraz wydarzenia na Ukrainie, chociaż raz zastanawiał się nad tym, co będzie, jeżeli Rosja zaatakuje także Polskę i jak powinien się zachować. Są tacy, którzy w panice już teraz wyjeżdżają do znajomych i krewnych za granicę. A co jeśli powiem Ci, że jesteś tu, w tym czasie nie bez przyczyny?
Od małego znam fragment z Listu do Filipian, że mam się o nic nie martwić. Uczyliśmy się go rodziną na pamięć i mogę go wyrecytować w całości.
Każdy, kto korzysta z TikToka, Instagrama czy YouTube’a, spotkał się już pewnie z popularnymi ostatnio krótkim filmikami. Jeden z powtarzających się w nich motywów muzycznych, zawiera słowa: „Can we skip to the good part?”. Chociaż czasem bardzo byśmy chcieli, jednak w prawdziwym życiu nie można zakryć oczu ręką i odsłonić ich w momencie, kiedy będzie już posprzątane, kiedy projekt będzie już zrealizowany, kiedy będziemy już zdrowi. Nie można przeskakiwać – nie tylko dlatego, że jest to fizycznie niemożliwe. Tak naprawdę, czy w ogóle warto by było tak przeskakiwać?
W sobotę, 18 grudnia, będziemy świetować 3. urodziny naszej Fundacji. Choć samo jej powołanie nastąpiło we wrześniu 2018 roku, oficjalnie wpisano nas do KRSu właśnie w grudniu 3 lata temu.
„Dobra wiadomość! Jesteśmy 20 miesięcy bliżej śmierci” – to tytuł jednego z ostatnich odcinków podcastu „Relatable” Allie Beth Stuckey, znanej w USA m. in. z jej odważnej działalności prolife.
Ten tekst napisałam dawno. Kilkanaście lat temu. Nigdzie go jednak wtedy nie opublikowałam. Czytając go na nowo, widzę, że jest tak samo aktualny i dzisiaj. A od tametgo czasu Psalm 85 jest dla mnie bardzo wyjątkowy, bo przypomina wazne Boże prawdy. Niech będzie błogosławieństwem także dla Ciebie!
Ostatnio radziłam się moich przyjaciółek, jak powinnam ściąć włosy. Koncepcje miałam dwie – albo do ramion, albo na krótko. Chociaż mi odradzały, argumentując, że mężczyźni wolą kobiety z długimi włosami, ja upierałam się przy drugiej opcji. A potem mnie uderzyło – tu wcale nie chodzi o to, czy mi się podobają krótkie włosy czy nie, ja się upieram bo nieświadomie zaczęłam przyjmować niewłaściwą postawę w przedłużającym się czekaniu na założenie rodziny.
W jednym z wpisów na blogu, Magda dzieliła się z nami przesłaniem, że Bóg chce nas nasycić i to hojnie. W takim razie jak to możliwe, że często „nasze ciała cierpią przez nadwagę a nasze dusze przez niedożywienie”? W tym tygodniu chciałabym podzielić się z Tobą kilkoma myślami z książki Lysy TerKeurst „Stworzona by pragnąć”.
Miałam 15 lat, aparat ortodontyczny na zębach i byłam rozpaczliwie nieśmiała i niezręczna. Cała nasza rodzina była zaangażowana w program AWANA* w naszym kościele, a ja dołączyłam do programu w szkole średniej.
Jeżeli masz jakieś pytania, uwagi lub potrzebujesz porady napisz do nas.