
Randkować czy nie randkować?
„Co to w ogóle za pytanie?” – powiesz. Pytam, bo odpowiedź nie jest oczywista. Wszystko zależy od podejścia. „Hm, o co Ci w ogóle chodzi?” – zapytasz. Już tłumaczę.
„Co to w ogóle za pytanie?” – powiesz. Pytam, bo odpowiedź nie jest oczywista. Wszystko zależy od podejścia. „Hm, o co Ci w ogóle chodzi?” – zapytasz. Już tłumaczę.
W sobotę, 18 grudnia, będziemy świetować 3. urodziny naszej Fundacji. Choć samo jej powołanie nastąpiło we wrześniu 2018 roku, oficjalnie wpisano nas do KRSu właśnie w grudniu 3 lata temu.
„Magdusiu, ja wierzę, że my też będziemy kiedyś organizować konferencje dla singielek.” – to jedna z moich wiadomości do Magdy Wołochowicz z połowy lipca 2017 r. Wtedy nie wiedziałam, że dwa lata później, faktycznie będziemy stały na scenie przed ponad 200 kobietami (singielkami i młodymi mężatkami) i otwierały nasze wydarzenie. Potem ruszyła machina. Na jednej konferencji i następującej po niej serii kursów się nie skończyło. A teraz trudno mi uwierzyć, że od naszej 3. konferencji Żyj Pełnią Życia minęły już prawie 3 tygodnie.
W ostatnim czasie przybyło Was tutaj, Drodzy Czytelnicy! Pomyślałam sobie, że skoro wielkimi krokami zbliża się nasza 3. Konferencja Żyj Pełnią Życia (już za tydzień i 1 dzień – 2 października!), to jest to bardzo dobry moment, by przypomnieć naszą historię, której może jeszcze nie słyszeliście – skąd wziął się pomysł na konferencje, a przy okazji jak powstała nasza Fundacja. Bo choć kompletnie tego wszystkiego nie planowałyśmy, konferencje i Fundacja nie wzięły się znikąd…
Ostatnio radziłam się moich przyjaciółek, jak powinnam ściąć włosy. Koncepcje miałam dwie – albo do ramion, albo na krótko. Chociaż mi odradzały, argumentując, że mężczyźni wolą kobiety z długimi włosami, ja upierałam się przy drugiej opcji. A potem mnie uderzyło – tu wcale nie chodzi o to, czy mi się podobają krótkie włosy czy nie, ja się upieram bo nieświadomie zaczęłam przyjmować niewłaściwą postawę w przedłużającym się czekaniu na założenie rodziny.
Miałam 15 lat, aparat ortodontyczny na zębach i byłam rozpaczliwie nieśmiała i niezręczna. Cała nasza rodzina była zaangażowana w program AWANA* w naszym kościele, a ja dołączyłam do programu w szkole średniej.
Tydzień temu, mój Tata, dzielił się na tym blogu refleksjami na temat wychowania dzieci. Dzisiaj chciałabym Wam opowiedzieć, jak to było z mojej strony – z perspektywy tego wychowywanego dziecka.
Internet zalewają posty mówiące jak bardzo ludzie cieszą się, że 2020 rok się już nareszcie skończył. Ale, czy ten rok był rzeczywiście tak straszny?
Kiedy po zeszłorocznej konferencji dla kobiet pytałyśmy Boga czy mamy organizować kolejną, bardzo jasno czułyśmy Jego prowadzenie, że tak. Zarezerwowałyśmy więc zawczasu miejsce.
3 lata temu z początkiem wiosny po raz pierwszy trzymałam w ręku moją książkę „Chwilowo panna”.
Wraz z wydawnictwem Esprit długo zastanawialiśmy się nad jej tytułem. Pomysłów było mnóstwo, a jednak ten okazał się najbardziej adekwatny.
Jeżeli masz jakieś pytania, uwagi lub potrzebujesz porady napisz do nas.